„Edukacja jest tym, co pozostaje wówczas, gdy to co wyuczone, zostało zapomniane”.
Burrhus Skinner
„CBT” to akronim zaczerpnięty z języka angielskiego – Cognitive Behavioral Therapy. W języku polskim oznacza on terapię poznawczo-behawioralną. W nazwie zawarte jest połączenie dwóch psychoterapii: poznawczej i behawioralnej. O przyczynach tego połączenia poczytać sobie można w fachowej literaturze, natomiast ważny jest fakt, że dało ono efekt synergii, jeśli chodzi o skuteczność.
Twórcą terapii behawioralnej jest Burrhus F. Skinner. Terapia ta zakłada, że zaburzenia w naszym zachowaniu to utrwalone reakcje negatywne, wyuczone w trakcie naszego życia, których można się oduczyć. Czyli, jeżeli mamy jakiś problem z naszym zachowaniem, które nam obniża jakość życia przeszkadzając w codziennym funkcjonowaniu, a którego nie potrafimy opanować, możemy takie zachowanie zmodyfikować lub wyeliminować.
Terapia behawioralna bazuje na uczeniu się dzięki warunkowaniu. Każdy z nas wie co to jest „reakcja psa Pawłowa” 🙂 Iwan Pawłow, prowadząc badania na psach odkrył istnienie odruchu warunkowego. Odruch warunkowy jest reakcją warunkową na pewne powtarzalne zjawiska. Przeciwieństwem tego odruchu jest odruch bezwarunkowy, z którym mamy do czynienia na co dzień. Takim odruchem jest m.in. odruch źreniczny, odruch wymiotny czy odruch kolanowy . I. Pawłow przeprowadzając doświadczenia na psach stwierdził, że odruch warunkowy może powstawać na bazie odruchu bezwarunkowego, pod warunkiem 🙂 , że dana czynność będzie powtarzana regularnie i systematycznie i że będzie jej towarzyszyć inna czynność na zasadzie skojarzenia. I właśnie ten odruch, powstający na bazie odruchu bezwarunkowego nazywamy popularnie odruchem Pawłowa, a w literaturze fachowej nosi on nazwę klasycznego odruchu warunkowego.
W terapii behawioralnej wykorzystuje się również inny odruch – instrumentalny odruch warunkowy, który nie bazuje na odruchu bezwarunkowym. Oparty on jest na odkryciu, iż konkretna reakcja danego organizmu może być wymuszona z powodu przyzwyczajenia. No i wchodzimy tutaj w teorię motywacji, gdyż tytułowym instrumentem motywującym zmianę jest pozytywny bodziec zewnętrzny w postaci nagrody. Instrument ten wykorzystywany jest np. w przypadku trenowania zwierząt, gdy chcąc uzyskać wzmocnienie powtórzenia danej czynności, daje się np. psu nagrodę w postaci pokarmu. To zjawisko wykorzystywane jest również w przypadku ludzi w terapii behawioralnej, kiedy pracując z klientem zaleca się, aby klient się wynagradzał za każde małe zwycięstwo nad sobą np. w przypadku złych nawyków.
Twórcą terapii poznawczej jest Aaron T. Beck. Terapia ta opiera się na założeniu, że nasz nastrój jest uzależniony od naszego myślenia o sobie, ludziach i o świecie. Jeśli w tym myśleniu występują błędy poznawcze (tzn. nieracjonalne sposoby postrzegania rzeczywistości), do których należą błędy w zachowaniu i podejmowaniu decyzji, błędy w przekonaniach i ocenie prawdopodobieństwa oraz stereotypy społeczne, może to wpływać nie tylko na zaburzenie naszego nastroju, ale powodować nawet zaburzenie osobowości. Dlatego w tej terapii dąży się do zmiany myślenia klienta, co w konsekwencji pociągnie za sobą zmianę jego zachowania i ostatecznie wyeliminuje jego problemy.
Na temat wyżej omawianych terapii napisano tony książek 🙂 , więc bardziej szczegółowe informacje można znaleźć w profesjonalnej literaturze. Ostatecznie należy stwierdzić, że w pewnym momencie obie terapie połączono i w taki sposób powstała terapia poznawczo-behawioralna, która swoimi technikami i narzędziami wpływa w sposób – oczywiście pozytywny – na zmianę, zarówno zachowania jak i myślenia klienta.